Hans Frank – król Polski

– Ludwik Perney

…śmierć mistrzem co rodem jest z Niemiec jego oczy niebieskie…
. Paul Celan

Pamiętasz, zabiłeś mnie spojrzeniem. Mercedes
kołysał się na brukowej kostce, odsunąłeś książkę.
Bielsko, siedemnasty stycznia czterdziestego piątego roku.

Zazdrościłem tobie krochmalonej koszuli, dumnej postawy;
wiesz, mówią, że Jezus jest królem Polski – zagrzałeś mu tron,
ochrzciłeś ziemię żywą krwią, pomściłeś upokorzenia Pana.

Zanim ucałowano twoje policzki, podzieliłeś chleb:
20 gramów na żydowską głowę – bierzcie i jedzcie.

Ojciec cię nie opuścił, dziękowałeś za łagodną śmierć,
powiedziałeś „Chryste, przebacz” i Chrystus przebaczył.

1 komentarz.

  1. Ekstra! Tylko nad tytułem bym podumał jeszcze:)

podziel się wrażeniami

poezja, wiersze, proza, wydawnictwo literackie